14.11.2013

Inicjatywa Pracowni Malarstwa MŁYN II



   Proponuję spotkania dla osób twórczych, mających inicjatywy kulturalne, pomysły wspólnych działań na rzecz miasta i społeczństwa.

4.11.2013

Pracownia Malarstwa MŁYN II - Propozycja po wernisażu.

     17 października na poddaszu budynku przy ul. Grunwaldzkiej 7 odbył się wernisaż wystawy moich obrazów. Pokazałem 50 obrazów olejnych z ostatnich dwóch lat o zróżnicowanej tematyce.
Wystawa była pretekstem do pokazania wyremontowanego pomieszczenia własnymi środkami i siłami. Wystawa potrwa do wiosny i jest udostępniana zainteresowanym po umówieniu telefonicznym.
   Obecnie zastanawiam się jak ożywić i wykorzystywać prowizorycznie urządzone pomieszczenie.
Mam pomysł, który polega na zebraniu grupy ludzi, w szerokim rozumieniu twórczych. Ludzi, którzy wnosiliby inicjatywy twórcze, kulturalne a także związane z życiem społecznym naszego miasta.
OFICJALNIE ZAPRASZAM DO WSPÓŁPRACY.
Kontakt 506 078 566


Zdjęcia wystawy





 
 
 
Poniżej.
Dawna Pracownia Malarstwa MŁYN przy ul. Wolność 2a
 
 
 
 

 
 
 

2.11.2013

Chodniki i trawniki.

    Układanie chodników i tworzenie trawników w mieście, to temat, którym chciałem zainteresować ludzi z branży i decydentów. Nistety nikogo to dotychczas nie obchodziło. Ważne by położyć ileś metrów kwadratowych i zrealizować zadanie. Nikogo natomiast nie obchodzi efekt estetyczny i funkcjonalność. O co mi chodzi zilustruję zdjęciami.



















 


Obrzeży nie widać a trawa wytasta na chodnik. Ładnie?




                                                           Jakiś bezsens i brak logiki.
  

Niżej pokazuję dawne ułożenie obrzeża po lewej stronie ul. Jagiełły. Obraże jest powyżej chodnika i takie rozwiązanie tworzy linię odcinającą chodnik od trawnika.





Nowomodą, albo wydawaniem bezsensownym pieniędzy jest brukowanie alejek parkowych. Zawsze w parkach były nawierzchnie utwardzone z tłucznia czyli naturalne. W naszym parku przy Medyku powstają brukowane chodniki z obrzeżami obsadzonymi tak, że wkrótce będą zarośnięte trawą. Szczególnie od strony skarpy obrzeża winny być ponad powierzchnią chodnika by zapobiec zasypywaniu chodnika.



Jeśli ktoś twierdzi, że nie mam racji i uważa, że chodniki układane są fachowo i są estetyczne, to wywołuję go na pojedynek, oczywiście na argumenty.







Niestety, trawniki nie odbierają wody.