Także stojaki dla rowerów bardzo wskazane.
"Takie Moje Miasto Jest". Jest to tytuł piosenki Tadeusza Nalepy z tekstem Bogdana Loebla. Wykorzystałem ten cytat jako mój adres, gdyż chcę głównie pisać o moim mieście - Działdowie. Poza tym jestem miłośnikiem bluesa a w szczególności twórczości zespołu Breakout.
26.09.2016
Przy przejściu.
Upomnę się jeszcze raz. Zastosowanie pochylni na schodach w przejściach z ceownika przy ścianie pomogłaby sprowadzać rowery.
15.09.2016
Sztuka w przestrzeni miejskiej.
Wcześniej proponowałem wprowadzenie elementów plastycznych na rondach
i ekspozycji we wnętrzach instytucji.
Teraz proponuję urządzenie galerii w przejściu podziemnym.
Trwają rozmowy z zarządcą przejścia zmierzające ustalenia warunków korzystania.
Rozmowy z zarządem kolei zakończyły się niepowodzeniem.
Oczywiście przepisy lub brak życzliwości.
Tłumaczenie, że nie można w ścianie zamontować uchwytów gdyż przejście jest na gwarancji, nie przekonuje mnie.
Wizja galerii PRZEJŚCIE.
i ekspozycji we wnętrzach instytucji.
Teraz proponuję urządzenie galerii w przejściu podziemnym.
Trwają rozmowy z zarządcą przejścia zmierzające ustalenia warunków korzystania.
Rozmowy z zarządem kolei zakończyły się niepowodzeniem.
Oczywiście przepisy lub brak życzliwości.
Tłumaczenie, że nie można w ścianie zamontować uchwytów gdyż przejście jest na gwarancji, nie przekonuje mnie.
Wizja galerii PRZEJŚCIE.
12.09.2016
Szanuj zieleń
Wszystkim wiadomo, że chodniki robi się tam gdzie chodzą ludzie i gdzie jest wydeptane.
Gdyby projektować z głową , zbędne byłyby takie karteczki uświadamiające.
Gdyby projektować z głową , zbędne byłyby takie karteczki uświadamiające.
4.09.2016
Budżet Obywatelski.
Mój projekt do Funduszu Obywatelskiego dotyczący dofinansowania Pracowni Malarstwa MŁYN II na Grunwaldzkiej został odrzucony ze względu na braki formalne (trzy osoby popierające wniosek nie są zameldowane w Działdowie).
W procedurze naboru wniosków
są przewidziane konsultacje i usuwanie braków formalnych. Rzeczywiście, tak
powinno być. Przecież żaden projekt, konkurs, przetarg nie powinien być
odrzucony ze względu na braki formalne. Urzędnik powinien pomóc wnioskodawcy w prawidłowym przygotowaniu dokumentów. Czy to,
że odrzuca wniosek ze względów
formalnych przynosi mu chlubę, czy
okazuje się ograniczonym biurokratą?
Co innego względy merytoryczne.
Czy rzeczywiście mój projekt „dotyczy działalności dostępnej dla ściśle
określonej nielicznej grupy odbiorców”?
Można dyskutować, tylko z kim. Dokument nie jest podpisany, a dostarczony był pocztą email.
Subskrybuj:
Posty (Atom)