4.09.2016

Budżet Obywatelski.

    Mój projekt do Funduszu Obywatelskiego dotyczący dofinansowania Pracowni Malarstwa MŁYN II na Grunwaldzkiej został odrzucony ze względu na braki formalne (trzy osoby popierające wniosek nie są zameldowane w Działdowie).
    W procedurze naboru wniosków są przewidziane konsultacje i usuwanie braków formalnych. Rzeczywiście, tak powinno być. Przecież żaden projekt, konkurs, przetarg nie powinien być odrzucony ze względu na braki formalne.  Urzędnik powinien pomóc wnioskodawcy w  prawidłowym przygotowaniu dokumentów. Czy to, że odrzuca  wniosek ze względów formalnych  przynosi mu chlubę, czy okazuje się ograniczonym biurokratą?
         Co innego względy merytoryczne.
Czy rzeczywiście mój projekt „dotyczy działalności dostępnej dla ściśle określonej nielicznej grupy odbiorców”?

         Można dyskutować, tylko z kim. Dokument nie jest podpisany, a dostarczony był pocztą email. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz