Temat najbardziej leżący mi na sercu, dlatego dałem sobie trochę czasu by się nim teraz zająć.
Zamek jest najważniejszym zabytkiem i wizytówką Działdowa. Jak wygląda i jaki jest stan zamku każdy widzi. Goście odwiedzający Działdowo dziwią się, że taki atut nie jest wykorzystany dla dobra społecznego
i promocji miasta.
Nawiążę do ostatnich w historii zamku działań. Jeśli mnie pamięć nie myli, był to rok 2006.
Poznałem wtedy kończącego studia architektoniczne Wojtka Wółkowskiego. Jego praca dyplomowa dotyczyła adaptacji zamku działdowskiego. Mieliśmy podobną wizję i potrzebę działania. Wykonaliśmy dokumentację projektową na podstawie, której można było wykonać pewien zakres robót budowlanych. Dzięki naszym staraniom i pieniądzom TMZD, zamontowana została stolarka drzwiowa, okienna i witraże, oraz tynki stropu krzyżowo-żebrowego ze zwornikami.
Powstał ruch społeczny na rzecz zagospodarowania zamku zorganizowany w Społecznym Komitecie Odbudowy Zamku w Działdowie. Wszyscy członkowie Komitetu byli zwolennikami przekształcenia zamku na centrum kulturalne i edukacyjne. Była to autentyczna forma aktywności społecznej, która mogła wypracować założenia techniczne i funkcjonalne zamku.
Jednak z kręgu władzy wyszła koncepcja przekształcenia zamku w hotel SPA itp., czyli na działalność komercyjną lub sprzedaż zamku prywatnemu inwestorowi. Większość członków Komitetu była przeciw, takiemu pomysłowi. Przeprowadzone badania ankietowe wykazały, że ponad 90% ankietowanych mieszkańców Działdowa opowiedziało się za przeznaczeniem zamku na cele kulturalne.
Jak rozwiązano tę kontrowersję?
Społeczny Komitet Odbudowy Zamku w Działdowie przestał działać. Nie są zwoływane zebrania choć nie podjęto decyzji o rozwiązaniu Komitetu. Nie wchodząc w prawne, czy formalne uwarunkowania uważam, że jest to nie w porządku, choć chciałoby się powiedzieć bardziej dosadnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz